“Tyrmand” na początek 21. Zaduszek Jazzowych
Mówi się o nim prorok jazzu. Był nie tylko wielkim miłośnikiem muzyki improwizowanej, ale uchodził także za intelektualnego i obyczajowego prowokatora. Leopolda Tyrmanda – legendarną postać polskiej literatury i świata jazzu przypomną w projekcie słowno-muzycznym aktorzy Teatru Ciut Frapującego i pińczowscy muzycy. Quasi-spektakl „Tyrmand” będzie wydarzeniem towarzyszącym 21. Zaduszkom Jazzowym w Pińczowie
.Fragmenty „Dziennika 1954” czytać będzie Marcin Błach, zaś o improwizowane tło muzyczne zadbają Szymon Ziółkowski i Anna Rutkowska. Legenda “Dziennika 1954” jest niemal równie barwna jak legenda jego autora, Leopolda Tyrmanda. Oryginalny rękopis dziennika został ukryty w skrytce pod podłogą mieszkania przy ul. Chmielnej w Warszawie. Przez lata krążył wśród przyjaciół Tyrmanda, a pierwsze oficjalne wydanie w 1989 roku stało się wydarzeniem – ludzie stali w kolejkach po egzemplarze, jak niegdyś po podstawowe produkty!
24 października, godz. 19:00, sala kinowa PSCK
Bilety już do nabycia w sekretariacie PSCK
